Eeeem… właśnie wróciliśmy z bardzo tajnego eventu „Kulka” w Kulce.
Do tego kolistego miejsca przyjechało bardzo dużo świetnie zorganizowanych dzieci. No i te dzieci przywiozły tam też swoich starych, żeby im smutno nie było samym w domu. Kilka psów też przywiozły, kilka camperów i Dj’kę. My przywieźliśmy Strefę i supa, a kot z kajakami i plażą chyba już czekali na miejscu? W sumie to nie jesteśmy pewni, bo dotarliśmy późno w nocy.
Wracając do tematu, to byliśmy świadkami, jak te rezolutne dzieci, uczą tych swoich obojga płci starych, stawiać pierwsze kroki w życiu. No i nie wiem, czy to zdjęcie w ogóle oddaje… ale jaja były!!! O jak tam było wesolutko!
I takiego Wam całego radosnego tego dzionka życzymy oraz zapraszamy na warsztaty slackline w Strefie!