Przejdź do treści
Strona główna » Blog » „Jaki kraj taka slackjoginka” S01E09 – Zdradliwa wena

„Jaki kraj taka slackjoginka” S01E09 – Zdradliwa wena

Pozycja Drzewa / Tree Pose / Vrksasana

Drzewo, jakie jest, każdy widzi. Spokojne, opanowane, bez dynamiki, może letko zaspane, a nawet trochę nudne. No po prostu pień. Nie widzi za to każdy, jaka pustka w tym drzewie, w tego drzewa głowie. Jak zawodził poeta: „Zdradliwa wena, Raz jest raz jej nie ma Ja ją prowokuję-kuję,”, a tu nic.

Często miewałem tak, że po poniedziałkowym poście, kolejny odcinek Slackjoginki pisałem wieczorem albo we wtorek. Zdarzało mi się też pisać dwa odcinki jednocześnie. Na ogół najpóźniej w środę miałem już jakiś szkic, ogólny zarys… Teraz jest niedziela w nocy, a ja z ręką w nocniku i postem o niemocy. Jakby nie ta głowa od tygodnia, jakby mi ktoś łeb na dzban podmienił. Pusty dzban. A wiadomo, że z pustego to i Salomonowi trudno było polewać, więc co dopiero mnie.

Dlatego nie przedłużam dalej tej nierównej walki i zapraszam do asanki. Hyc! Hyc!

Asana Drzewa

Tasiemkę pod Drzewo napnij sobie luźno, coś w stylu rodeoline – będzie łatwiej. Stań na nodze wiodącej i przygotuj oddech na spotkanie totalnego spokoju. W tym duchu, mniej lub bardziej spokojem owładnięty, wolną nogę postaraj się ułożyć na udzie jak do półlotosu.

Jeżeli stopa wyląduje za nisko, podciągnij ją sobie ręką. Tak ułożoną nogę, odchyl jak najbardziej do tyłu, otwierając biodro. W zasadzie to już teraz jesteś drzewem, któremu wiatry koroną zawiewają na boki. Tak, to Twoje balansu szukające u góry ręce.

Jeśli chcesz brnąć dalej, uspokój wiatry. Doprowadź oddech do porządku i skoncentruj się na nim. Bez tego ani rusz. Następnie złóż rączki jak do pacierza… O tak! Dokładnie! Jako że nie masz już czym balansować, zapuść korzenie w taśmę. Na koniec zamknij oczka i medytuj… albo udawaj, że stoisz tak od wczoraj i trochę Ci zaschło w gardle.


Mam nadzieję, że za tydzień poleję Ci już normalnie. /Mi$

ps. Nie bądź żyła i się podziel. Jak masz jakiś sposób na brak weny, polej mi proszę.