Przejdź do treści
Strona główna » Blog » „Jaki kraj taka slackjoginka” S01E06 – Trochę Magii

„Jaki kraj taka slackjoginka” S01E06 – Trochę Magii

Shavasana / Shavasana / Shavasana

Kiedy jesteś początkującym magiem (magia trochę ułatwia slacklinejogę) i świeżo po Hogwartcie (uniwerek magii i czarodziejstwa) trafiasz na praktyki do jednego z krajów Sródeuropia. Kraj przyrodą przepiękny znajdujesz, dawno po II Wojnie Orków odnowiony i do ładu doprowadzony. Urocze miasteczka znajdujesz, żubry, akacje, koniki polne i kleszcze. Sielaneczka myślisz. I wtedy zaczynasz bliżej poznawać zasiedlający go naród. Dumny, krnąbrny, wiecznie niezadowolony i dalej po części w tej starej wojnie zawieszony. Takie trochę przerośnięte krasnoludy – też mają swoje kopalnie. Naprawdę stajesz na głowie, żeby im dogodzić, ale wszystkie starania przysłowiową kulą w płot trafiają.

Śniegu chcieli więcej. Czarujesz im więc zimę jak z bajki i w kwietniu jeszcze prószysz. Są zaspy, bałwany i sanki. Gamonie jednak rozgoryczone, bo przez przypadek uszkodziłeś im jakieś wyciągi. Fakt, twoja wina i przez większość sezonu wyciągi stały zaklęte. No właśnie ‘sezon’, to słowo. Nikt Cię nie uprzedzał, że jest jakiś sezon narciarski i po to ten śnieg…

W ramach skruchy wiosną starasz się jeszcze bardziej. Totalną głębią fioletu zaklinasz krokusy… I co??? Ktoś to w ogóle zauważył? Kilka tysięcy fotek na Instagramie przy 40-milionowym narodzie to można powiedzieć, że przechodzi bez echa. Jeden pozytywny aspekt całej sytuacji. Nie słyszysz narzekań na kwiatki.

fot. @szkruty

Lekko tym faktem uspokojony, jarasz sobie fajkowe ziele i rzucasz zaklęcie ‘słonecznej majówki’… Ups.. Za dużo fajkowego ziela. Jesteś przez naród znienawidzony i wyklęty. Kładziesz się więc spokojnie tam, gdzie akurat przed chwilą stałeś i medytujesz. Czy naprawdę jest tak źle? Czy jak na Boże Ciało wyczarujesz im tsunami na Wiśle, to będą w końcu szczęśliwi?

Asana Shavasana

Asana bardzo miła i prosta w wykonaniu. Najłatwiej wykonać ją na luźnej taśmie typu rodeo. Na napiętej też nie powinna sprawiać większych trudności. Siadasz na taśmie okrakiem (tak jak opisałem to w odcinku z pozycją buddy). Następnie prostujesz jedną nogę i zahaczasz stopę o taśmę (tak jak ja na zdjęciu). To pozwala Ci się spokojnie położyć. Balansujesz rękami i jedną nogą. Jeżeli trzymasz pewnie równowagę, obydwie nogi układasz na taśmie. /Mi$