Dawka inspiracji na środę!
Jest 15 Listopada 2015 roku. Francuski slackliner Théo Sanson bije pierwszy z „wielkich” rekordów highline. Magiczne wtedy 500m „pęka” na przepięknej, zapierającej dech w piersiach linii w Castle Valley, Utah. Zaczyna się era długich i pięknych highline’ów, które powoli przestają bać się ograniczeń.
To był jeden z tych filmów, który oglądasz i myślisz:
„Też tak chcę!”. Motywujący do działania, do regularnych treningów, które w końcu mają przynieść efekty…
Miłego dnia wszystkim życzę!
Janki