Przejdź do treści
Strona główna » Blog » Pomagamy Alexowi – Slacklinerowi z Kampali

Pomagamy Alexowi – Slacklinerowi z Kampali

Siema, jest sprawa na poniedziałek!

Slackliner Alex

Mamy ziomka, slacklinera, kapkę na południe od Warszawy, gdzieś zaraz za Radomiem, w Ugandzie. Chyba najbardziej suchy region Polski, z tego co kojarzę. Ziomek ma na imię Alex i rozmawialiśmy ostatnio. Sympatyczny, wesoły ziom, na maksa utalentowany w wielu dziedzinach, ze skilem do slackline nieprzeciętnym. Stworzył grupę cyrkowo-artstyczną z młodych dzieciaczków, którym pomaga się rozwijać, zjeść i mieszkać. No ale to jednak kawałek za Warszawą, w Kampali, w slumsach. Mało tam mają wody, jedzenia, a domki głównie gliniane stawiają. Tak sobie pomyślałem, że gdyby każdy z nas po monecie malutkiej rzucił, to nikomu by za bardzo nie ubyło, a zdolne dzieciaczki spod Radomia dostałyby niewielkie od nas wsparcie.

Wszystkim udanego tygodnia życzę, a zainteresowanym pomocą ekipie Alexa stawiam linka. /Mi$
Filmik w poście został umieszczony za zgodą Alexa. Kontakt z nim najlepszy przez IG:

Post scriptum 1

Ta inicjatywa z mojej strony nie stała się tak po prostu. To był proces. Koleżka poprosił mnie o pomoc, nawet niekoniecznie materialną, nawet nie nachalnie, a ja odmówiłem. Wysłałem mu za to filmiki szkoleniowe. Podziękował szczerze, powiedział, że bardzo pomogłem. Wtedy, po jakimś czasie, usłyszałem dwa głosy.

Głos I
„Naprawdę Misiek? N a p r a w d ę? Slackliner z domku z gówna i patyków poprosił cię o pomoc, a ty mu wysłałeś filmik jak dopinać raczetę? Naprawdę to zrobiłeś? Szalona odwaga i męstwo! Niesamowite poświęcenie. Jednak to slackline community to nie w kij dmuchał ponadnarodowe zrzeszenie klawych jednostek, które zawsze sobie pomagają. Z takimi darczyńcami jak ty, ta społeczność każdą burzę zniesie.”
Głos II
„Dobrze zrobiłeś! Fajne filmiki posłałeś i co najważniejsze, na temat. Mogłeś wysłać linka do „Samych swoich” albo „Klanu”, a tak… Poza tym to na pewno fejkowe konto, nikt się przecież nie może tak dziwnie nazywać. Nie przejmuj się”.
Poszedłem za głosem nr II, bo nie lubię, kiedy ktoś ze mnie szydzi. Nawet jak to moje ja.
Porozmawiałem z Caleb Beavers’em, ziomkiem, który jest inicjatorem tej akcji na GoFundMe. Jest też slacklinerem, po hajkah biega i mamy wspólnych znajomych. On wysłał Alexowi taśmy, po których chodzą chłopaki na filmiku… Reasumując, nie wygląda to wszystko na fejka., a głos nr I chyba miał rację.

Post scriptum 2

Nie musisz być slacklinerem albo wierzyć, że istnieje coś takiego jak slackline community. Myślę, że to po prostu fajna inicjatywa, żeby wspomóc Alexa i jego młodych cyrkowców, tym bardziej że covid ich na pewno bardziej dojechał niż nas.