Highline w wersji ekstremalnej? Rosja! Tam to się musi udać!
300 m nad ziemią, 60 m długości, na najwyższej wieży telewizyjnej w Rosji, ależ tam musiał być widok!
Ta instalacja, ten „rig”, to największy rigerski majstersztyk, jaki widziałem przez te 8 lat mojej przygody ze slackiem.
Działanie na takiej wysokości, w takich warunkach, w tak nienaturalnej przestrzeni, wymaga nie lada doświadczenia.
Koledzy z Rosji porwali się na niesamowity projekt pośrodku niczego, ale dokładnie wiedzieli, co robią. W tak zgranej drużynie wpadki się nie zdarzają
Highline to coraz to nowe wyzwania, highline to przygoda!
Miłego dnia!
Janki